Nie ulega wątpliwości, że kominek to efektywne źródło ciepła w domach jednorodzinnych. Pozwala on ogrzać nie tylko pomieszczenia, ale także wodę użytkową, o ile zdecydujemy się na odpowiedni model produktu. Aby tego typu instalacja funkcjonowała bez zarzutu, należy o nią właściwie zadbać. W przeciwnym razie znacznie obniżymy komfort użytkowania kominka oraz ograniczymy jego żywotność.
Wybór drewna ma znaczenie
Jeśli poszukujemy alternatywnego źródła ogrzewania, warto rozważyć inwestycję w domowy kominek, który posiada zarówno walory funkcjonalne, jak i estetyczne. Sprawdzi się on wszędzie tam, gdzie posiadamy niezagospodarowaną przestrzeń, a jego montaż najlepiej powierzyć fachowcom, chociażby firmie Artura Kowalczyka z siedzibą w miejscowości Bolesławiec.
Chociaż kominki powstałą z wytrzymałych materiałów, musimy pamiętać, że przy złym użytkowaniu konstrukcje mogą nie wytrzymać próby czasu, tracąc jednocześnie swą estetykę. Jednym z podstawowych błędów posiadaczy tego rodzaju instalacji jest stosowanie zbyt wilgotnego drewna. Palenie nim powoduje, że część energii zostaje zużyta na odparowanie wody z surowca. To z kolei w dużym stopniu obniża sprawność kominka, a ponadto prowadzi do niszczenia uszczelek i szybkiego zabrudzenia szyby. Niezwykle istotne znaczenie ma także to, jakim gatunkiem drewna rozpalamy. Powinno być one jak najbardziej kaloryczne, czyli krótko mówiąc, posiadać wysoką wartością opałową. Taką zapewniają drzewa liściaste, w tym jesion, brzoza bądź dąb. W odróżnieniu od gatunków iglastych palą się równomiernie i spokojnie, a dzięki braku zawartości żywicy nie zanieczyszczają mocno paleniska.
Regularna pielęgnacja to podstawa
Palenie wilgotnym, złej jakości drewnem to rzecz jasna tylko wierzchołek góry lodowej niedopatrzeń właścicieli kominków. Wielu z nich zapomina o regularnym czyszczeniu konstrukcji z sadzy, co prowadzi do częstszych niż zwykle wymian wkładu, nie mówiąc już o problemach z utrzymaniem szyby w dobrej kondycji wizualnej. Chcąc usunąć niepożądane substancje, należy używać wyłącznie przeznaczonych do tego środków, które bez trudu zakupimy w sklepie budowlanym. Stosując zaś nieodpowiednie preparaty chemiczne, negatywnie wpłyniemy na proces rozpalania ognia, a nawet uszkodzimy poszczególne elementy konstrukcji. Wszystko to odbija się na komforcie użytkowania kominka. Warto tu wspomnieć, że ilość sadzy w instalacji możemy jednak znacznie zredukować i to małym kosztem. Wystarczy jedynie dorzucić do drewna katalizatory, które dostępne są w poręcznych saszetkach.
Aby kominek służył nam nieprzerwanie przez wiele lat, specjaliści zalecają po każdym paleniu opróżniać ruszt ze zbierającego się popiołu. W miarę możliwości należy również przemywać szybę konstrukcji sprawdzonym środkiem, który do zbędnego minimum ograniczy jej zakopcenie.
