Pomimo że w Polsce nie obowiązuje nakaz zmiany ogumienia, większość kierowców decyduje się na założenie zimowych opon. Zmiany klimatyczne powodują, że właściciele aut osobowych mają spore problemy z określeniem idealnego momentu przejścia na zimówki. Doświadczony pracownik zakładu wulkanizacyjnego Ryszarda Hebla spróbuje rozwiać wątpliwości dotyczące daty zmiany opon.

Kiedy zmienić opony na zimowe?

Jeżeli zdecydowałeś się na opony całoroczne, nie musisz pamiętać o terminach wymiany letniego ogumienia. To duże udogodnienie, niemniej warto pamiętać, że wielosezonówki mają swoje wady. Jak podkreśla wulkanizator z serwisu Ryszarda Hebla, takie opony zużywają się znacznie szybciej niż letnie i odznaczają się o wiele mniejszą przyczepnością niż zimówki. Co więcej, nie sprawdzą się przy dynamicznej jeździe i nie są zalecane w przypadku częstych podróży po drogach ekspresowych i autostradach.

Jeżeli zależy Ci na zachowaniu pełnego bezpieczeństwa jazdy, nie warto rezygnować z możliwości, jakie dają dobrej jakości opony zimowe. Ogólna zasada głosi, że wymiana ogumienia powinna nastąpić w momencie, kiedy słupki temperatury wskazują 6-7 stopni. Wskazania mogą być różne w zależności od województwa, niemniej przyjmuje się, że najlepszym okresem jest koniec października – początek listopada

– wyjaśnia pracownik serwisu.

Wulkanizacja Ryszard Hebel: wymiana opon bez śniegu?

Niektórzy kierowcy uważają, że wymiana opon przy bezśnieżnej aurze jest zbyteczna. To duży błąd! Kiedy temperatura zaczyna oscylować w granicach 6-7 stopni Celsjusza, mieszanki wykorzystywane w ogumieniu letnim przestają spełniać swoją rolę. Warto też zauważyć, że na przełomie października i listopada różnice temperatur między dniem a nocą mogą wynosić nawet kilkanaście stopni. Zmienność pogody i konieczność dostosowania się do skrajnych warunków motywują do wcześniejszej wymiany ogumienia.
Uwaga! Pomimo że kierowcy nie mają obowiązku zakładania fabrycznie nowych opon, wulkanizatorzy z zakładu Ryszarda Hebla odradzają zakup używanego ogumienia.