Każda osoba pracująca w branży wymagającej noszenia odzieży roboczej zadaje sobie pytanie, czy pranie jej w domu to dobry pomysł. Problem ten dotyczy m.in. lokali gastronomicznych, służby zdrowia, ale nawet osób pracujących fizycznie. Wiele zabrudzeń zbierających się na odzieży roboczej jest nie tylko trudna do usunięcia, ale i niebezpieczna dla zdrowia. Może lepszym pomysłem jest oddawanie odzieży roboczej do pralni?

Pranie ubrań roboczych w domu? Nie dziękuje!

Wiele wskazuje na to, że pranie odzieży robocze w domu jest nie do końca dobrym pomysłem. Nie dość, że może okazać się zwykłą stratą czasu, to jeszcze spora część pracowników nie wie jak się do tego zabrać. Upranie zabrudzonej odzieży ze szpitala w zbyt niskiej temperaturze może nie uporać się z niebezpiecznymi mikrobami chowającymi się we włóknach fartucha, podobnie jak odzież robocza pracowników gastronomicznych. Najgorszym przewinieniem może być jednak upranie brudnej odzieży z pracy z ubraniami prywatnymi, co przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego. Drobnoustroje mogą przejść na inne, domowe ubrania! 

Dużym problemem są też same pralki, które mamy w domach – nie są one przygotowane do radzenia sobie z trudnymi zabrudzeniami, ani tym bardziej dezynfekowania ubrań, które muszą zachować najwyższe standardy higieniczne. Okazuje się, że domowe pralki nie są w stanie utrzymać temperatury 60 stopni Celsjusza przez cały cykl prania, czego dowiodło badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Nauk Stosowanych w Mönchengladbach w Niemczech. Jak widać, pranie odzieży rob ocznej w domu jest wielce ryzykowne, więc lepiej oddać je do pobliskiej pralni.

Dlaczego pralnia to lepszy pomysł?

Oddanie odzieży roboczej do pralni przynosi znacznie lepsze rezultaty niż upranie jej w domowej pralce. Zakłady, takie jak Pralnia Prima są doskonale przygotowane do usuwania trudnych zabrudzeń. Potężne pralki przemysłowe są w stanie uzyskać znacznie wyższe temperatury podczas prania, co w połączeniu ze specjalistycznymi środkami czyszczącymi gwarantuje, że odzież robocza zostanie porządnie wyczyszczona. Dzięki temu z usług pralni bardzo chętnie korzystają pracownicy miejsc, w których standardy higieny noszonej odzieży muszą być bardzo wysokie. Lokale gastronomiczne, przetwórnie żywności i stołówki, domy opieki oraz placówki służby zdrowia to tylko część klientów pralni wodnych.

Zakład pralniczy z Kłodzka posiada pozytywną opinię wydaną przez Państwową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną, która potwierdza spełnienie warunków dla pralni obsługujących placówki służby zdrowia. Jest to najlepszy dowód na to, że ubrania robocze wychodzące z Primy będą czyste i higieniczne. Warto też dodać, że niektóre zabrudzenia są niezwykle trudne dosunięcia w warunkach domowych – smar czy klej nie zejdzie podczas prania w zwykłej pralce i w zwykłym proszku. Tu jest niezbędna pomoc fachowców, aby zapewnić pożądany standard odzieży roboczej. W końcu swoje kosztuje, więc lepiej zadbać o porządną konserwację ubrać do pracy, niż wymieniać je na nowy komplet. 

Ekwiwalent za pranie odzieży roboczej

Wiele osób może oburzać się na konieczność prania odzieży roboczej, jednak dobra informacja jest taka, że w wielu przypadkach za tą czynność przysługuje ekwiwalent. Jest to nic innego jak pokrycie kosztów związanych z praniem odzieży roboczej. W końcu to pracodawca jest zobowiązany, aby dostarczyć swoim pracownikom stosowne ubrania do pracy. Nie może on też dopuścić do sytuacji, w której pracownik wykonuje swoje obowiązki bez odpowiedniego ubioru ochronnego. Stąd też konieczność dopilnowania, aby były przygotowane do pracy i zawsze czyste. Jedynie odzież skażona mikrobiologicznie, poddana promieniowaniu radioaktywnemu czy poplamiona chemicznie nie podlega tym zasadom.

Wysokość ekwiwalentu za czyszczenie i konserwacje odzieży roboczej nie jest regulowane przez Kodeks Pracy, więc zasady te są ustalane wewnętrznie w każdej firmie. Pracownik może jednak oczekiwać zwrotu kosztów za środki piorące, zużycie wody oraz prądu – na to są specjalne sposoby kalkulowania tego na podstawie obowiązujących stawek za energię elektryczną czy zużycie wody w danym roku. Nie trzeba martwić się więc o udokumentowanie faktycznych poniesionych kosztów. Jeżeli zaś oddajemy odzież do pralni warto zbierać paragony lub brać wszystko na FV.