Jeszcze kilka lat temu młóto browarniane zalegało na składowiskach koło browarów, generując nieprzyjemny zapach, który roznosił się w promilu nawet kilku kilometrów od zakładu. Dzisiaj odpad ten znany szerzej pod nazwą wysłodzin browarnianych ma olbrzymie znaczenie między innymi dla sektora rolniczego. Można z niego tworzyć bowiem wysokobiałkowe dodatki paszowe o działaniu mlekopędnym np. dla krów mlecznych. To jednak niejedyne zastosowanie młóta. Z czego ono słynie i jak wygląda jego produkcja.
Wysłodziny browarniane – czym są i gdzie są stosowane?
Wysłodziny browarniane to produkty uboczne produkcji piwa, które zwie się je inaczej młótem browarnianym. Uważane są one za biomasę roślinną o bardzo szerokim zastosowaniu rolniczym oraz pozarolniczym. Wiąże się to ze składem młóta, a przede wszystkim z olbrzymią zawartością cennych substancji odżywczych. Wysłodziny zawierają duży procent białka w suchej masie, włókien stałych, witamin z grup A i B, a także minerałów. Pozbawione są one także dużej ilości tłuszczów. Gdzie są zatem obecnie stosowane? Głównym wykorzystaniem młóta browarnianego jest:
produkcja pasz wartościowych i objętościowych dla kur, trzody chlewnej i krów mlecznych (młóto jest wtedy jednym z ważniejszych dodatków lub uzupełnieniem diety zwierząt gospodarczych – alternatywą dla wysokobiałkowych dodatków paszowych),
produkcja nawozów ekologicznych do zakwaszania gleby do uprawy między innymi iglaków i roślin lubiących kwaśne pH ziemi,
produkcja podłoża do uprawy wielu gatunków grzybów, w tym pieczarek,
produkcja ekologicznych kremów nawilżających,
produkcja energii elektrycznej i cieplnej w biogazowniach (zagęszczenie i zwiększanie wydajności biogazowej mieszanki substratów stosowanych jako wkład),
produkcja dodatków spożywczych piekarniczych i cukierniczych.
Jak powstają wysłodziny browarniane?
Wysłodziny browarniane powstają w procesach produkcji piwa. Wiedzieć przy tym trzeba, że składają się one z nierozpuszczalnych elementów słodu jęczmiennego, do których zalicza się przede wszystkim jego kiełki oraz łuski. Dodać warto, ze wysłodziny uzyskać można już w początkowych etapach produkcji piw. Uszczegółowiając, tuż przed warzeniem alkoholu pracownicy browaru przygotowują tzw. zacier. Mowa o prażonych i ześrutowanych ziarenkach zbóż, w tym najczęściej jęczmienia, które zalewane są w kadzi wodą. Podgrzanie skutkuje powstaniem brzeczki piwnej, uważaną za ekstrakt słodu – najważniejszy składnik dalszej produkcji piwa. Osad pozbawiony cukrów określany jest zaś wysłodzinami browarnianymi.
Młóta browarniane według przepisów uznawane są za odpady w kategorii 02 07 tj. odpady z produkcji napojów alkoholowych i bezalkoholowych z wyłączeniem kawy, herbaty i kakao (02 07 08: wytłoki, osady moszczowe i pofermentacyjne, wywary). Wymagają one zatem specjalnego składowania oraz dalszego obrotu na podstawie urzędowych zezwoleń. W przypadku wysłodzin jest to ważne, ponieważ ich wyprodukowanie nie kończy dalszego przerobu. Świeże i mokre młóta zastosowania rolnego poddawane są kilku rodzajom obróbki konserwującej.
3 sposoby przetwarzania wysłodzin browarnianych
Wysłodziny browarniane odbierane są przez ich dystrybutorów od browarów i dostarczane bezpośrednio do rolników oraz producentów pasz, czy to dla kur, czy też dla trzody chlewnej i bydła. Raz jeszcze podkreślić też warto, że młóto browarniane kupowane jest także przez biogazownie oraz inne przedsiębiorstwa pozarolnicze. W sezonie letnim, kiedy produkcja piwa jest wzmożona, najczęściej w obrocie dostępne są świeże wysłodziny browarniane. Niestety ze względu na szybki rozkład, który następuje już po 2-7 dniach od wytworzenia, muszą one być albo od razu spożytkowane, albo zakonserwowane i stabilizowane. Jakie metody przetwarzania są obecnie najpopularniejsze? Zaliczyć do nich można:
Suszenie wysłodzin browarnianych – odbywa się to w niskich temperaturach przy niemalże zerowych stratach własności spożywczych młóta. Metoda ta jest jednak kosztowna, ale przynosi wiele korzyści. Wysłodziny suszone mogą być bez problemu składowane nawet zimą, ponieważ nie ulegają zamarzaniu. Łatwo się je przewozi i dozuje, a dodatkowo nie są one podatne na różne zagrożenia mikrobiologiczne.
Zakiszanie wysłodzin browarnianych – najczęściej mowa o zakiszaniu nadwyżek rolniczych i przygotowywaniu młóta do jego użytkowania zimą. Sposobów zakiszania jest zaś kilka, a najbardziej wydajne jest wykorzystanie silosów. Tworzenie rezerw paszowych możliwe jest także na pryzmach polowych. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, iż procesy zakiszania powodują utratę białka w suchej masie od 5 do nawet 20%.
Stabilizacja wysłodzin browarnianych – rozwijana i raczkująca w Polsce technologia oparta o stosowanie specjalnych probiotyków stabilizujących. Metoda ta jest skuteczna, szybka i tania, a także nie generuje strat własności odżywczych młóta.
Zasady obrotu młótem browarnianym
Wyprodukowane, a także przetworzone młóto browarniane podlega wielu zasadom dotyczącym przewozu i obrotu. Przypomnieć należy bowiem, że jest to odpad, który wymaga przygotowania właściwej dokumentacji. Posiadacz odpadu jest zatem zobowiązany do wskazania miejsca jego odzysku, a ilość materiału ewidencjonowana musi być kartą przekazania odpadu. Transport wysłodzin browarnianych możliwy jest też tylko przez uprawnione do tego firmy.
Przykładem jest przedsiębiorstwo DOMINO z Żywca, które oferuje sprzedaż młóta świeżego dostarczanego wprost z browarów, a także młót przerobionych. Tego typu dystrybutorzy współpracują zarówno z rolnikami, jak i producentami paszowymi oraz odbiorcami pozarolniczymi, a najczęściej sprzedają wysłodziny w hurcie. Cena jest wtedy bardzo atrakcyjna.