Zdrowie naszych pupili jest dla nas tak samo ważne, jak nasze własne. Zwłaszcza młode psy również są narażone na szereg chorób ze względu na niską odporność. Jedną z nich jest parwowiroza, która wpływa niszcząco między innymi na układ pokarmowy. Brak szybkiej interwencji weterynaryjnej może doprowadzić do śmierci zwierzęcia. Niemniej jednak przestrzeganie kilku podstawowych zasad pozwoli uchronić szczenięta przed takimi skutkami.
Czym jest parwowiroza?
To jedna z najczęstszych chorób zakaźnych występująca wśród psów, nazywana również psim tyfusem. Wywołuje ją wirus CPV-2, który potrafi w środowisku zewnętrznym przetrwać nawet sześć miesięcy. Atakuje w organizmie zwierzęta najczęściej jelita, układ limfatyczny oraz mięsień sercowy. Zakażenie następuje poprzez kontakt z kałem, śliną czy innymi wydzielinami chorego psa. Następnie może być przenoszony na miski z jedzeniem, legowisko, ubrania oraz zabawki. Sama inkubacja wirusa trwa od czterech do czternastu dni – po tym czasie można zaobserwować pierwsze objawy choroby. Do takich symptomów należą przede wszystkim biegunka, wymioty, brak apetytu, osłabienie, wysoka gorączka bądź zbyt niska temperatura psiego ciała. W takiej sytuacji pupil potrzebuje niezwłocznej konsultacji z lekarzem weterynarii w Przychodni Weterynaryjnej Na Skraju, znajdującej się w Mińsku Mazowieckim.
Jakie psy są narażone?
Przede wszystkim parwowiroza dotyka szczenięta, które zostały dopiero co zabrane od matki, ale nawet starsze – półroczne. I choć częstotliwość występowania choroby maleje wraz z wiekiem zwierzęcia, to również dorosłe psy mogą zostać zakażone. Niemniej jednak kluczową rolę odgrywa w tym aspekcie odporność. Młode pupile nie mają jej jeszcze tak dobrze rozwiniętej, a ta przekazywana wraz z mlekiem matki przestaje być wystarczająca w momencie wprowadzenia do diety karmy suchej bądź mokrej. Niezwykle ważną rolę odgrywa prawidłowa aklimatyzacja zwierzęcia w nowym otoczeniu, jeśli zostanie przyjęte jako członek rodziny. Wskazuje się tez, że większą podatność na zachorowanie mają takie rasy jak owczarek niemiecki, rottweiler oraz doberman.
Jak zapobiegać zakażeniu?
Podstawowym sposobem ochrony psa przed parwowirozą o komplet szczepień ochronnych. Ich schemat powinno ustalić się indywidualnie z lekarzem weterynarii. To szczególnie istotne w przypadku szczeniąt o niewiadomym pochodzeniu, na przykład ze schroniska czy fundacji. Warto jednak odczekać aż pies przyzwyczai się do nowego miejsca, ponieważ dużo bodźców stresogennych, wpływa niekorzystnie na budowanie się odporności poszczepiennej. Nie można również ulegać pokusie ładnej pogody i długiego spaceru z pupilem, który nie ma wykonanych pełnych szczepień. Mowa zawłaszcza o udawaniu się w miejsca, gdzie jest dużo innych zwierząt, na przykład parki bądź wybiegi dla psów. Należy również przestrzegać wszelkich zaleceń weterynarza, dotyczących karmienia i ewentualnej zmiany diety. Nagła modyfikacja nawyków żywieniowych u młodych osobników również może przyczyniać się do spadku ich odporności. Najważniejsze jest jednak uświadomienie sobie genezy oraz objawów choroby, aby w razie jej wystąpienia podjąć niezwłocznie odpowiednie kroki.
Oferta Przychodni Weterynaryjnej Na Skraju
Lecznica dla zwierząt "Na Skraju" w Mińsku Mazowieckim została założona przez lekarza weterynarii Joannę Chmielewską-Rokicką i zajmuje się leczeniem zwierząt domowych, w tym psów, kotów, królików oraz gryzoni. Placówka jest wyposażona w aparaturę do badania oraz rozpoznawania: krwi, moczu, kału, zeskrobin skóry oraz kamieni moczowych i zmian nowotworowych, dzięki czemu zapewnia pupilom właściwą diagnostykę. Na miejscu weterynarze przeprowadzają także diagnostykę obrazową USG i RTG oraz echo serca. Pracownicy zapewnią zwierzętom kompleksową opiekę i oprócz szczepień wykonują zabiegi stomatologiczne, usługi pielęgnacyjne razem ze strzyżeniem oraz doradzają w wyborze karm.