Kiedy wycięcie trzeciego migdałka jest konieczne? W jakim przypadku niezbędne są badania słuchu? Czy punkcja to konieczny element skutecznego leczenia zatok? Podobne pytania zadaje sobie spory odsetek Polaków borykających się problemami laryngologicznymi. Sprawdź, co na ten temat ma do powiedzenia specjalista laryngolog i audiolog dziecięcy oraz dla dorosłych – dr Jarosław Andrzejewski z łódzkiej poradni laryngologicznej.
Trzeci migdał – potrzebny, czy nie?
Niewidoczny dla pacjenta migdałek gardłowy, wchodzący w skład tzw. pierścienia chłonnego Waldeyera, znajduje się nad migdałkami podniebiennymi, na tylnej ścianie gardła. Zobaczyć może go jedynie laryngolog – za pomocą fiberoskopu lub specjalnego lusterka laryngologicznego. Obrzęk i chwilowy przerost tkanek limfatycznych migdałków oznacza obecność czynnej infekcji bakteryjnej lub wirusowej, którą organizm próbuje zwalczyć. Po wyzdrowieniu objętość narządów powinna powrócić do normy.
Zadaniem migdałków podniebiennych i gardłowego jest rozpoznawanie i neutralizacja antygenów. W przypadku alergii oraz częstych infekcji nieustannie podrażniana tkanka limfatyczna pozostaje przerośnięta. Wówczas trzeci migdał może zatykać ujście trąbek słuchowych, prowadząc na przykład do wysiękowego zapalenia ucha, niedosłuchu, chrapania czy zablokowania nosa. Adenotomia, czyli usunięcie migdałka gardłowego, przeprowadzana jest w momencie, kiedy leczenie zachowawcze w postaci ziołolecznictwa, homeopatii oraz farmakologii nie przynosi efektów.
– informuje audiolog dla dzieci i dorosłych, dr Jarosław Andrzejewski z Łodzi.
Jak leczyć zatoki?
Rozpierający ból głowy, uporczywy katar, zaburzenia węchu, gorączka i kaszel, utrzymujące się przez kilka tygodni oraz nawracające kilka razy w roku to powszechne symptomy przewlekłego zapalenia zatok, wywołanego najczęściej paciorkowcem lub gronkowcem. Zakażona błona śluzowa obrzęka, skutkując zamknięciem połączenia zatok z nosem. Problem, jeśli nie zostanie zażegnany, może skutkować powstawaniem ropni, zaburzeniem ostrości widzenia, zapaleniem kości czaszki, a nawet zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych. Leczenie jest więc niezbędne i obejmuje antybiotykoterapię oraz środki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Pacjenci mogą się ponadto wspierać specjalnymi naparami ziołowymi, maściami czy kompresami na oczy. W przypadku, kiedy preparaty farmakologiczne, rozrzedzające zalegającą wydzielinę i obkurczające śluzówkę nie przynoszą spodziewanego rezultatu, konieczne jest zastosowanie punkcji, polegającej na mechanicznym usunięciu treści ropnej z zatok przynosowych. Drugim rozwiązaniem jest bezbolesny i nieinwazyjny zabieg Proetza. Po ciśnieniowym wypłukaniu zatok w miejsce wydzieliny wprowadza się leki. Z usługi tej można skorzystać gabinecie laryngologicznym dra Jarosława Andrzejewskiego, który zajmuje się diagnozowaniem i leczeniem zapalenia zatok przynosowych, niedrożności nosa, alergiami, a także innymi schorzeniami z zakresu laryngologii.
