Niektóre czynniki zewnętrzne mają wyjątkowo niekorzystny wpływ na skórę twarzy. Należą do nich niska temperatura, wiatr, ale też suche powietrze. Wystawiona na ich działanie twarz może szybko stać się matowa i szorstka. Zbawienny wpływ na taką cerę ma mikrodermabrazja, zabieg, który wykonuje się w gabinecie kosmetycznym. Na czym polega? Jakie są dokładnie jego zalety?
Jak działa mikrodermabrazja?
Mikrodermabrazja to zabieg, który jest wyjątkowo mało inwazyjny. Polega na mechanicznym ścieraniu rogowej warstwy naskórka. Od klasycznej dermabrazji różni się możliwością dostosowania stopnia głębokości ścierania warstw skóry. Ten popularny wśród kobiet zabieg wykonuje Gabinet Kosmetyczny ZEA. Wyróżnia się trzy podstawowe rodzaje mikrodermabrazji:
- diamentową, którą wykonuje się przy wykorzystaniu głowic diamentowych o różnej średnicy;
- korundową, do ścierania używane są mikrokryształki korundu,
- wodno-tlenową, w której trakcie aplikuje się strumie soli fizjologicznej ze sprężonym powietrzem.
Mikrodermabrazja to w pełni bezpieczny zabieg, bowiem złuszczanie naskórka przebiega stopniowo. Ryzyko powstawania w ten sposób blizn jest ograniczone do minimum.
Zalety mikrodermabrazji
Ten nowoczesny zabieg, mający na celu poprawę stanu skóry, przeprowadzany jest głównie jesienią. Bezpośrednio po peelingu trzeba bowiem ograniczyć wystawianie skóry na działanie promieni słonecznych. Popularność mikrodermabrazji wynika z jej skuteczności, jeśli chodzi o likwidację przebarwień i blizn po trądziku. Efektem jest gładka i zdecydowanie rozjaśniona skóra, która od razu wygląda na młodszą. Zabieg polecany jest również osobom, które zmagają się z rozszerzonymi porami i zaskórnikami. Co istotne, można go przeprowadzać także w obrębie dekoltu, szyi i pleców, jeśli tylko jest taka potrzeba. Twarz po mikrodermabrazji jest świetnie przygotowana do czynności pielęgnacyjnych. Warto wykorzystać ten czas na aplikację kosmetyków bogatych w substancje aktywne.