Chociaż dla wielu z nas stulejka kojarzy się ze stanem dotyczących młodych chłopców, w rzeczywistości dotyka również dorosłych mężczyzn. Panowie niestety często wstydzą się o niej mówić, przez co nie szukają profesjonalnej pomocy, narażając się na bardzo poważne konsekwencje. W wielu przypadkach nie obędzie się bez interwencji chirurgicznej, oferowanej między innymi przez Specjalistyczny Gabinet Urologiczny Wojciecha Cieślikowskiego.

Czym właściwie jest stulejka?

Wedle szacunków stulejka, czyli zwężenie napletka uniemożliwiające odprowadzenie go poniżej żołędzi prącia, dotyczy nawet do 10% męskiej populacji. Tak naprawdę może dotknąć panów w każdym wieku, znacznie obniżając komfort codziennego funkcjonowania. Tego typu dysfunkcja, w odróżnieniu od stulejki uznawanej za naturalny stan fizjologiczny i cofającej się samoistnie, wymaga często fachowej pomocy. Jak podkreśla przedstawiciel Specjalistycznego Gabinetu Urologicznego Wojciecha Cieślikowskiego:

Schorzenie u osób dorosłych sprzyja infekcjom w obrębie układu moczowego, uniemożliwia prawidłową higienę, a ponadto jest przyczyną kłopotów w życiu seksualnym, wywołując ból przy zbliżeniu. Nieleczona wada rozwojowa prącia nieraz staje się podłożem do powstania zmian nowotworowych, Za główną przyczynę stulejki uważa się niedostateczną pielęgnacji części intymnych, lecz równie dobrze może też stanowić ona skutek przebytych stanów zapalnych cewki moczowej, żołędzi i napletka. Niekiedy jest poza tym wynikiem powikłań cukrzycowych.

Jak leczyć stulejkę?

Podczas gdy u dzieci w leczeniu stulejki wykorzystuje się maści sterydowe, to w przypadku dorosłych osób należy przeprowadzić drobny zabieg chirurgiczny mający na celu poszerzenia ujścia otworu napletka. Na podstawie szczegółowego wywiadu lekarskiego pacjent zostanie zakwalifikowany do jego plastyki bądź obrzezania, czyli całkowitego usunięcia. Ta druga opcja stanowi konieczność przy najbardziej zaawansowanych schorzeniach. Cała procedura jest wykonywana w znieczuleniu miejscowym i trwa maksymalnie 30 minut. Nic też nie stoi na przeszkodzie, aby pacjent po zakończeniu operacji udał się tego samego dnia do domu.

Nie sposób pominąć faktu, iż nie ma co się obawiać tego typu zabiegu, zwłaszcza jeśli zdecydowaliśmy się na niego pod kierunkiem Dr n. med. Wojciecha A. Cieślikowskiego. Jako ceniony fachowiec w chirurgii urologicznej wykonał już setki operacji, przywracając mężczyznom nie tylko zdrowie, ale także pewność siebie. Dzięki doświadczeniu oraz dogłębnej znajomości technik operacyjnych tego specjalisty, pacjenci mogą liczyć na ograniczone do minimum obrzęki i co za tym idzie-skrócenie okresu rekonwalescencji.

Postępowanie po zabiegu

Warto pamiętać, iż efekty plastyki lub obrzezania napletka nie są identyczne w przypadku każdego pacjenta i zależą w dużym stopniu od osobistych uwarunkowań, takich jak wiek czy tryb życia mężczyzny. Nie można też pominąć znaczenia przestrzegania zaleceń pooperacyjnych. Przez kilka tygodni należy unikać wysiłku fizycznego, długotrwałych podróży, kontaktów seksualnych, a także spożywania alkoholu. Bezwzględnie trzeba też pamiętać o wymianie opatrunków i stosowaniu przypisanych preparatów zmniejszających bliznowacenie.