Ryby są pyszne, jednak istnieje szereg czynników, które zniechęcają nas do ich jedzenia. Pierwszym z nich jest słaba dostępność świeżego towaru. Większość ryb sprzedawanych w sklepach jest mrożona. Jeśli jednak uda nam się kupić okaz prosto z wody, pojawiają się problemy z jego wypatroszeniem i przygotowaniem do podania. Podczas jedzenia zaś musimy uważać na ości. Czy istnieje sposób, by wzbogacić swoją dietę w ryby bez powyższych niedogodności? Owszem, przetwory rybne! Dlaczego warto je spożywać?
Bogactwo składników odżywczych i minerałów
Eksperci do spraw żywienia zalecają, by spożywać ryby przynajmniej 2-3 razy w tygodniu. Zarówno ryby świeże, jak i przetwory rybne bogate są w białko o bardzo cennych właściwościach biologicznych. Co to właściwie oznacza? Że zawiera ono wszystkie niezbędne człowiekowi aminokwasy w ilościach przekraczających te, których spożycie zaleca WHO. A to bardzo duża zaleta.
Ryby, zwłaszcza te tłuste, stanowią również doskonałe źródło kwasów tłuszczowych omega-3 i lipidów. W daniach rybnych znajdziemy także dużą zawartość witamin A, D, E, B i B12 oraz minerałów takich jak wapń, fosfor, siarka, żelazo, potas, chlor, magnez i sód. Wszystkie są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu.
Niska kaloryczność
Ryby należą do jednych z najmniej kalorycznych pokarmów. Mogą sobie na nie pozwolić osoby na diecie redukcyjnej oraz pacjenci, którzy posiadają pewne ograniczenia żywieniowe ze względu na zdiagnozowane schorzenia. Choć w przetworach rybnych kalorii jest nieco więcej, z pewnością znajdziemy wśród nich takie, które można spożywać bez obaw o wskazania wagi. Mowa tu chociażby o matiasach korzennych w oleju czy filetach śledziowych a’la matias. Od czasu do czasu można również skusić się na opiekaną makrelę w zalewie octowej.
Szybka i smaczna przekąska
Jak informuje specjalista z firmy Koza, która jest uznanym producentem przetworów rybnych – tego typu wyroby stanowią szybką i smaczną przekąskę. Można spożywać je na zimno lub potraktować jako składnik do innego dania. Dzięki temu, że rybne przysmaki sprzedawane są w opakowaniach o różnej pojemności, z łatwością można dostosować ich ilość do rodzaju planowanej konsumpcji.
Dla przykładu 400-tu gramowy słoik klopsików rybnych może urozmaicić drugie śniadanie do pracy, a 5 kg wiadro salinatów będzie idealne dla gastronomii. Przetwory rybne dostępne są w każdym sklepie spożywczym. Często są też dużo tańsze niż świeże ryby sprzedawane na stoiskach, wieprzowina, wołowina i drób. Wybierajmy przetwory od sprawdzonych producentów, którzy nie stosują dodatków i substancji wspomagających w procesie przygotowywania swoich wyrobów.