Panele podłogowe to atrakcyjny materiał na wykończenie podłogi. Ich popularność wynika głównie z dużej różnorodności tego produktu, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie. Panele mają jeszcze jedną dużą zaletę, a mianowicie układa się je szybko i bez użycia kleju. Sprawna ekipa remontowa potrafi położyć panele w kilka godzin. Osoby z podstawową wiedzą techniczną po zapoznaniu się z naszymi radami też mogą tego dokonać.

Przygotowanie podłoża

Jak przy większości prac wykończeniowych w pierwszej kolejności należy odpowiednio przygotować podłoże. Powinno być one przede wszystkim równe, suche i czyste. Jeżeli panele układamy na starej nawierzchni np. na parkiecie, to sprawdzamy dokładnie jego stan i naprawiamy ewentualne usterki.

Ułożenie folii i podkładu

Folia ochronna jest pierwszą warstwą naszej nowej podłogi. Ma za zadanie zabezpieczyć panele przed wilgocią. Kładąc powłokę paroizolacyjną, mamy pewność, że panele nie ulegną odkształceniom. Zewnętrzne brzegi folii muszą być wywinięte na ścianę. Materiał ten sprzedawany jest w rolkach, więc przykrycie całej powierzchni będzie wymagało rozłożenie kilku rzędów. Każdy kolejny pas łączymy z poprzednim na 20-centymetrową zakładkę, którą dodatkowo przyklejamy taśmą. Drugą warstwą będzie podkład izolacyjny, który ma jedynie przylegać do ściany. Jego poszczególne pasy łączymy na styk i też przyklejamy taśmą.

Układanie pierwszego rzędu paneli

Przed przystąpieniem do pracy trzeba dokładnie wymierzyć pokój i przewidzieć szczeliny dylatacyjne, które pozwolą na prawidłową pracę materiału. Dlatego każda firma remontowa, w tym także Aga-Bud z Lublina stosuje kliny dystansowe i to od nich zaczyna się układanie podłogi. Pierwszy lub ostatni rząd zapewne i tak będzie trzeba przyciąć, aby dopasować się do wymiarów pomieszczenia. Trzeba jednak pamiętać, że nie można używać fragmentów paneli węższych niż 5 cm. Pierwsze panele układamy piórem do ściany. Poszczególne kawałki łączymy ze sobą krótszym bokiem poprzez umieszczenie pióra jednego panelu we wpuście drugiego, który jest już na podłodze. Operację tę wykonuje się pod kątem około 70 stopni.

Montaż kolejnych rzędów

Drugi i każdy następny rząd zaczynamy od części, która była odcięta na końcu poprzedniego szeregu. Po ułożeniu całego pasa spinamy go z sąsiadującymi elementami. Przyda się gumowy młotek, którym przy pomocy drewnianego klocka zbijamy łączone poziomo panele.

Jeszcze jeden rząd i koniec

Na tym etapie najczęściej docina się panele, żeby dostosować je do pozostałej wolnej przestrzeni. Cięcie należy wykonać z takiej strony, aby pozostawić brzeg z piórem, który będzie potrzebny do połączenia się z wcześniejszą warstwą.