Żylaki kończyn dolnych niestety często pojawiają się u osób po pięćdziesiątym roku życia. W większości przypadków są wynikiem długotrwałego oddziaływania wysokiego ciśnienia krwi w układzie żylnym nóg, ale mogą też pojawiać się na skutek uwarunkowań genetycznych – słabych ścian żylnych, które stopniowo się rozszerzają. Jeśli chodzi o leczenie żylaków, ważne są zarówno konsultacje z kardiologami i diabetologami, jak i też z chirurgami takimi jak lekarz Paweł Orlicki prowadzący Indywidualną Specjalistyczną Praktyką Lekarską w Radziszowie. Czy specjaliści od flebologii zawsze zalecają zaś operację?
Żylaki nóg a leczenie operacyjne
Chirurdzy tacy jak lekarz Paweł Orlicki, czyli ci specjalizujący się we flebologii, wyjaśniają, że nie zawsze żylaki kończyn dolnych należy leczyć operacyjnie. W wielu przypadkach metodą ich usunięcia jest skleroterapia polegająca na ostrzykiwaniu poszerzonej żyły specjalnymi środkami, które pozwalają zamknąć naczynia i wyłączyć je z krwioobiegu. Ponadto u niektórych osób można zastosować leczenie laserowe bądź po prostu farmakologiczne, oparte o leki flebotropowe.
Operacyjne usuwanie żylaków najczęściej jest zlecane, w przypadku stwierdzenia niewydolności żyły odpiszczelowej wielkiej, a także żyły odstrzałkowej. Aby zakwalifikować się jednak na operację, należy w pierwszej kolejności przejść liczne badania, w tym przede wszystkim badanie dopplerowskie żył i tętnic kończyn dolnych. Lekarz chirurgii ogólnej Paweł Orlicki nawołuje również do niebagatelizowania nadciśnienia i pierwszych pojawiających się żylaków. Brak leczenia zwiększa ryzyko wykształcenia się choroby zakrzepicowej żył, powikłań zatorowych, a nawet trudnych w gojeniu owrzodzeń żylnych.
O operacji żylaków słów kilka
W przypadku zakwalifikowania się i skierowania na operację żylaków nóg pacjent nie musi obawiać się długiej rekonwalescencji oraz wielodniowego pobytu w szpitalu. Na ogół hospitalizacja wynosi od 1 do 3 dni, a więc chory wypisywany jest do domu od kilku do kilkunastu godzin po zabiegu. Dodać warto, że lekarze wręcz zachęcają pacjentów do umiarkowanej aktywności fizycznej. Oznacza to krótkie dochodzenie do zdrowia oraz brak konieczności rezygnowania z codziennych obowiązków. Wyjątek stanowią pacjenci wykonujący ciężką pracę fizyczną. Pamiętać też należy o utrzymywaniu nóg uniesionych lekko w górę w czasie siedzenia. Dzięki temu usprawniony zostaje przepływ krwi.
Jeśli chodzi o samą procedurę operacyjną, klasyczna operacja żylaków to wycięcie żyły odpiszczelowej wielkiej oraz pozostałych żylaków. Odbywa się to poprzez wykonanie cięcia w pachwinie i w okolicy kostki przyśrodkowej na podudziu tak, by w kolejnym etapie wprowadzić do światła żył specjalną sondę. Ponadto wykonywane są dodatkowe cięcia w miejscach żylaków. Warto przy tym jednak dodać, że są one niewielkie i dyskretne – wykonuje się je w naturalnej kresie oraz zszywa szwem śródskórnym. Dzięki temu na ciele pacjenta nie pozostają wyraźne blizny. O szczegóły operacji żylaków i metodach ich leczenia warto jednak pytać specjalistów, w tym lekarza Pawła Orlickiego prowadzącego w Radziszowie Indywidualną Specjalistyczną Praktykę Lekarską. Specjalista ten przyjmuje również pacjentów w ośrodkach: SKAWMED w Skawinie oraz KRIOMED w Krakowie.